26-10-2005, 21:12
VIT>> nie zrażam się, jak mówiłem biegam w ich butach i następne też pewnie u nich kupię. Napisałem tylko o moim odmiennym od przedmówcy doświadczeniu z kontaktem mailowym z firmą. Niedaleko rzeczywiście mam do nich i napewno kiedyś zajże, a polskie traktowanie klienta w naszych czasach nie ma prawa bytu bo firma długo nie pociągnie.
Pozdrowionka
Pozdrowionka