12-10-2005, 20:55
no to teraz Poznan...
sposrod pieciu sklepow outdoorowych (nie wliczajac Campusa ;D), ktore raz po raz odwiedzam, z czterech jestem BARDZO zadowolona:
zyczliwosc, niezla orientacja w sprzecie, znizki przy pierwszym zakupie, cierpliwosc i zgoda na samodzielne ''rycie'' w towarze - serio, jest dobrze!
Dzis natomiast byllam w HiMoutain, szukajac plecaka. Generalnie w kwestiach sprzetowych jestem ''lajkonikiem'' (chyba ze cos wyczytam na NGT) ;D i z kilkunastu roznistych niebardzo wiem, co wybrac. Zaryzykowalam wiec prosbe o rade i....
Dowiedzialam sie, ze generalnie wszystkie wiszace plecaki sa dobrej jakosci, spelniaja WSZYSTKIE moje kryteria (a wymienilam pojemnosc, pas biodrowy i firme - nie da sie ukryc, ze pojemnosci byly baaardzo rozne, pas miala mniej wiecej polowa, a firm bylo kilka, z tego co czytalam - z roznych ''polek'') i pan sprzedawca uznal, ze nie poda mi zadnego konkretnego modelu. Mam sobie wybrac sama. :(
No sory, ja wiem, ze decyzje musze podjac indywidualnie, ale to on ma mi doradzic, ze np. do mojej figury wygodniejszy bedzie plecak szerszy albo wezszy, albo krotszy, powiedziec, czym rozni sie dany system nosny albo material, albo zastosowanie, et cetera, et cetera... zbyt wiele??
Kontrast miedzy innymi poznanskimi sprzedawcami a tym panem przemawia na niekorzysc sklepu; a szkoda, bo wybor niezly.
Nic, wyzoladkowalam sie ;) pozdrawiam poznanskich sprzedawcow i outdoorowcow!!
sposrod pieciu sklepow outdoorowych (nie wliczajac Campusa ;D), ktore raz po raz odwiedzam, z czterech jestem BARDZO zadowolona:
zyczliwosc, niezla orientacja w sprzecie, znizki przy pierwszym zakupie, cierpliwosc i zgoda na samodzielne ''rycie'' w towarze - serio, jest dobrze!
Dzis natomiast byllam w HiMoutain, szukajac plecaka. Generalnie w kwestiach sprzetowych jestem ''lajkonikiem'' (chyba ze cos wyczytam na NGT) ;D i z kilkunastu roznistych niebardzo wiem, co wybrac. Zaryzykowalam wiec prosbe o rade i....
Dowiedzialam sie, ze generalnie wszystkie wiszace plecaki sa dobrej jakosci, spelniaja WSZYSTKIE moje kryteria (a wymienilam pojemnosc, pas biodrowy i firme - nie da sie ukryc, ze pojemnosci byly baaardzo rozne, pas miala mniej wiecej polowa, a firm bylo kilka, z tego co czytalam - z roznych ''polek'') i pan sprzedawca uznal, ze nie poda mi zadnego konkretnego modelu. Mam sobie wybrac sama. :(
No sory, ja wiem, ze decyzje musze podjac indywidualnie, ale to on ma mi doradzic, ze np. do mojej figury wygodniejszy bedzie plecak szerszy albo wezszy, albo krotszy, powiedziec, czym rozni sie dany system nosny albo material, albo zastosowanie, et cetera, et cetera... zbyt wiele??
Kontrast miedzy innymi poznanskimi sprzedawcami a tym panem przemawia na niekorzysc sklepu; a szkoda, bo wybor niezly.
Nic, wyzoladkowalam sie ;) pozdrawiam poznanskich sprzedawcow i outdoorowcow!!