18-01-2005, 13:09
Ja mam uwage troche z innej beczki - czy ktos moze kojarzy sklep Bzyk (chyba pamięć mnie nie myli co do nazwy) przy Krupówkach w Zakopanym. Jest tam pewien sprzedawca o delikatnie mówiąc kontrowersyjnych poglądach i baaardzooo irytującym sposobie argumentacji. Chciał mojemu kolede sprzedać buta chyba z półtora numeru za dużego przekonując że przecież założy kilka par skarpet (dochodziło pod koniec chyba do 4 bo but nadal był za luźny). Nadal przy wielu okazjach wspominamy go z uśmiechem... Pozdrawiam