17-11-2004, 08:22
Teraz ja dołożę.
Zazwyczaj raz w tygodniu chodzę po różnych sklepach outodorowych i zaglądam czy jest coś ciekawego. Najczęściej chcąc nie chcąc, z różnych waunków Himountain, oraz Campus. Ot tak dla porównania- Katowice.
I tu wielkie ukłony dla Himountain na 3- go Maja, pełna kompetencja, obsłużą od początku do końca- poza tym kierownik sklepu Marcin, to gość który czasem potrafi przejść samego siebie. Jestem gościem którego czasem można mieć dość, a oni jeszcze ze mną wytrzymują.
Campus Katowice- ''trochę'' się zmieniło, kiedyś klilent był praktycznie witany w momencie wejścia do sklepu, a teraz czasem trudno przy kasie jest się czegoś dowiedzieć. Może że wyglądam na takiego niezdecydowanego. Nie wiem.
Pzdr
-------------------------------------------
tytus
Zazwyczaj raz w tygodniu chodzę po różnych sklepach outodorowych i zaglądam czy jest coś ciekawego. Najczęściej chcąc nie chcąc, z różnych waunków Himountain, oraz Campus. Ot tak dla porównania- Katowice.
I tu wielkie ukłony dla Himountain na 3- go Maja, pełna kompetencja, obsłużą od początku do końca- poza tym kierownik sklepu Marcin, to gość który czasem potrafi przejść samego siebie. Jestem gościem którego czasem można mieć dość, a oni jeszcze ze mną wytrzymują.
Campus Katowice- ''trochę'' się zmieniło, kiedyś klilent był praktycznie witany w momencie wejścia do sklepu, a teraz czasem trudno przy kasie jest się czegoś dowiedzieć. Może że wyglądam na takiego niezdecydowanego. Nie wiem.
Pzdr
-------------------------------------------
tytus