19-05-2013, 18:25
Ale pół roku codziennego użytkowania? Okazyjnego uzytkowania? Bo wyglądają faktycznie jak nowe.
Kiedyś na szlaku miałem problem z wkładką. W wiejskim sklepie kupiłem takie gąbczaste ściereczki do naczyń jana niezbędnego, wyciąłem odpowiedni kształt i włożyłem pod właściwą wkładkę w miejscu w którym była uszkodzona. Bardzo pomogło- te ściereczki mają piankową strukturę i dobrze amortyzowały.
Kiedyś na szlaku miałem problem z wkładką. W wiejskim sklepie kupiłem takie gąbczaste ściereczki do naczyń jana niezbędnego, wyciąłem odpowiedni kształt i włożyłem pod właściwą wkładkę w miejscu w którym była uszkodzona. Bardzo pomogło- te ściereczki mają piankową strukturę i dobrze amortyzowały.