25-04-2012, 09:33
Ja mam, zdaje się, takie: http://www.sierratradingpost.com/lowa-ve...n~p~97791/
Zajęło mi dobry rok łażenia po Alpach, aby je porządnie rozbić. Są twarde w środku, jak żadne inne trekkingi i przy długim schodzeniu w dół dość boleśnie odbija się to na palcach u stóp. Obecnie - mam je ponad dwa lata - sprawują się jednak świetnie, nie przemakają przy przechodzeniu przez strumień i są wręcz niezniszczalne.
Ale drugi raz bym ich nie kupiła - przez pół roku zaliczałam średnio 5x w tygodniu 1km w górę, potem w dół i wciąż stopy boleśnie to odczuwały. Trochę za długo:)
Zajęło mi dobry rok łażenia po Alpach, aby je porządnie rozbić. Są twarde w środku, jak żadne inne trekkingi i przy długim schodzeniu w dół dość boleśnie odbija się to na palcach u stóp. Obecnie - mam je ponad dwa lata - sprawują się jednak świetnie, nie przemakają przy przechodzeniu przez strumień i są wręcz niezniszczalne.
Ale drugi raz bym ich nie kupiła - przez pół roku zaliczałam średnio 5x w tygodniu 1km w górę, potem w dół i wciąż stopy boleśnie to odczuwały. Trochę za długo:)