06-01-2008, 00:59
Około 5 lat temu kupiłem sobie i żonie buty LOWA nie wiem jaki model.
Ja w swoich chodziłem prawie non stop 2 lata góry w zimie latem i po mieście na rower. Jak już naprawdę było gorąco (powyżej 25 C) to zakładałem coś lżejszego.
Byliśmy w tym czasie na jednej wyprawie z żoną i znajomymi tak sobie po górach połazić. Parę godzin po mokrym śniegu w odwilży zrobiło swoje ale nie na LOWA'ch tylko na butach kumpli czyli salomon, columbia i alpinus.
Tylko nasze buty nie przemokły. Natomiast inne wszystkie w mniejszym lub większym stopniu.
Potem jeszcze chodziłem 3 lata w tych LOWA'ch i naprawdę dałem im w kość.
Poległy dopiero miesiąc temu gdy omijając emeryta rowerem zahaczyłem pedałem o betonowy kosz na śmieci. Pedał ułamany buty do wywalenia.
A teraz podsumowanie:
Po tych pięciu latach uważam, że to były moje najlepsze buty.
Wygoda na najwyższym poziomie.
Podeszwa się jednak mocno starła (na piętach prawie do płaskiego).
Po 4 latach czasami w bardzo mokrych warunkach potrafiły lekko przemakać (ale ja nigdy ale to nigdy ich nie impregnowałem).
Na wysokości kostki, z tyłu nogi lekko wytarł się goretex około 3 roku.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony do tego stopnia, że jutro idę do sklepu i kupuje następne buty LOWA.
-------------------------------------------
Dziulo
Ja w swoich chodziłem prawie non stop 2 lata góry w zimie latem i po mieście na rower. Jak już naprawdę było gorąco (powyżej 25 C) to zakładałem coś lżejszego.
Byliśmy w tym czasie na jednej wyprawie z żoną i znajomymi tak sobie po górach połazić. Parę godzin po mokrym śniegu w odwilży zrobiło swoje ale nie na LOWA'ch tylko na butach kumpli czyli salomon, columbia i alpinus.
Tylko nasze buty nie przemokły. Natomiast inne wszystkie w mniejszym lub większym stopniu.
Potem jeszcze chodziłem 3 lata w tych LOWA'ch i naprawdę dałem im w kość.
Poległy dopiero miesiąc temu gdy omijając emeryta rowerem zahaczyłem pedałem o betonowy kosz na śmieci. Pedał ułamany buty do wywalenia.
A teraz podsumowanie:
Po tych pięciu latach uważam, że to były moje najlepsze buty.
Wygoda na najwyższym poziomie.
Podeszwa się jednak mocno starła (na piętach prawie do płaskiego).
Po 4 latach czasami w bardzo mokrych warunkach potrafiły lekko przemakać (ale ja nigdy ale to nigdy ich nie impregnowałem).
Na wysokości kostki, z tyłu nogi lekko wytarł się goretex około 3 roku.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony do tego stopnia, że jutro idę do sklepu i kupuje następne buty LOWA.
-------------------------------------------
Dziulo