30-11-2012, 18:43
Możecie mi coś podpowiedzieć w temacie rękawic. Potrzebuję czegoś możliwie uniwersalnego do zimowej turystyki (Beskidy, Bieszczady, Tatry itp.).
Obecnie sytuacja wygląda tak:
mam rękawiczki na 'windstopperze' z Decathlonu - wiatru nie przepuszczają ale nie przepuszczają też pary wodnej i ręka szybko się poci. Bardzo szybko też się wychładza. Mam coś a'la polar - ale tutaj wiadomo, przewiewa. Używałem też jakieś ocieplane ale założyłem może ze 2 razy - za ciepłe do trekkingu.
I pytanie - w jakie rękawice powinienem uderzać? Czy coś w stylu softshell z jakimś fleecem od spodu? Czy 2 pary porządny windstopper+power stretch?
O same modele nie pytam - jeszcze przyjdzie na to czas:)
Obecnie sytuacja wygląda tak:
mam rękawiczki na 'windstopperze' z Decathlonu - wiatru nie przepuszczają ale nie przepuszczają też pary wodnej i ręka szybko się poci. Bardzo szybko też się wychładza. Mam coś a'la polar - ale tutaj wiadomo, przewiewa. Używałem też jakieś ocieplane ale założyłem może ze 2 razy - za ciepłe do trekkingu.
I pytanie - w jakie rękawice powinienem uderzać? Czy coś w stylu softshell z jakimś fleecem od spodu? Czy 2 pary porządny windstopper+power stretch?
O same modele nie pytam - jeszcze przyjdzie na to czas:)