07-12-2011, 21:23
dgim
Co do Neo II. Używam od 2-3 tygodni. W mieście.
Dobrze i dość precyzyjnie uszyte, chociaż nie tak idealnie jak podobne rossignole, których trzeciej, kolejnej już pary nie udało mi się zdobyć. Trochę ciśnie mnie ściągacz w nadgarstku ale to chyba kwestia dobrania rozmiaru. Ja kupowałem przez internet, nie miałem możliwości przymiarki. Mało kto chyba ma...
Jeden palec odrobinę skręcony w osi podłużnej, przez co wzmocnienie z kropkami z gumy/plastiku nie wypada idealnie na opuszku palca. Same wzmocnienia, naszyte na opuszkach, ok. Właśnie te miejsca w rossignolach pierwsze się przecierały. Jednak trochę zmniejszają, precyzyjne zdolności manipulacyjne. Kozia skóra w odpowiednim miejscu i super mięciutka.
No i jeszcze ten mankiet. Sam w sobie jest genialną sprawą i dla mnie niezbędną. Tu jednak obawiam się o jego trwałość, czy czasem nie będzie się rozciągał... Jest wykonany z bawełny i trochę niedbale wszyty. Lepszym rozwiązaniem by było zrobienie go z polaru czy windstoppera. Tak to wyglądało w już wcześniej wspomnianych rossignolach.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Wojtek
Co do Neo II. Używam od 2-3 tygodni. W mieście.
Dobrze i dość precyzyjnie uszyte, chociaż nie tak idealnie jak podobne rossignole, których trzeciej, kolejnej już pary nie udało mi się zdobyć. Trochę ciśnie mnie ściągacz w nadgarstku ale to chyba kwestia dobrania rozmiaru. Ja kupowałem przez internet, nie miałem możliwości przymiarki. Mało kto chyba ma...
Jeden palec odrobinę skręcony w osi podłużnej, przez co wzmocnienie z kropkami z gumy/plastiku nie wypada idealnie na opuszku palca. Same wzmocnienia, naszyte na opuszkach, ok. Właśnie te miejsca w rossignolach pierwsze się przecierały. Jednak trochę zmniejszają, precyzyjne zdolności manipulacyjne. Kozia skóra w odpowiednim miejscu i super mięciutka.
No i jeszcze ten mankiet. Sam w sobie jest genialną sprawą i dla mnie niezbędną. Tu jednak obawiam się o jego trwałość, czy czasem nie będzie się rozciągał... Jest wykonany z bawełny i trochę niedbale wszyty. Lepszym rozwiązaniem by było zrobienie go z polaru czy windstoppera. Tak to wyglądało w już wcześniej wspomnianych rossignolach.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Wojtek