11-10-2010, 20:15
Ja mam podobne doświadczenia z rękawiczkami decathlonowymi z ichniego windstopera (ale zakładam, że tak samo jest i z windstopperem by gore i windblockiem bo inne części garderoby z ww pokazują tak samo). Tzn: Wydala nawet sporo pary wodnej podczas wysiłku - robi się szron czy rosa na wierzchu materiału, ale na postoju czy po zdjęciu na chwilę mokra w środku rękawiczka jest nieziemsko zimna + wysuszyć te cieńkie rurki nawet w warunkach schroniskowych - ciężko. Niezłe by może były z cieńkiego membranowego softu, bez polara w środku ani na zewnątrz + 2-3 pary stretchy na wymianę jak zapoci się kolejne. A jak nie wieje - same stretche.
No albo łapawice buffalo system ;)
Ew jak ja wojskowe tej samej konstrukcji :)
-------------------------------------------
m
No albo łapawice buffalo system ;)
Ew jak ja wojskowe tej samej konstrukcji :)
-------------------------------------------
m