01-10-2009, 18:38
Hmmmmm,
moje są uszyte ładnie, tzn. szwy równe, brak wystających nitek, nie rozłażą się, żadna nitka nie poszła do tej pory na żadnym oczku. Wygodne, kciuk dobrze wszyty, palce dla mnie w sam raz a mam średniej szerokości, ale długie. Jeden z lepszych produktów outdoorowych, jakie mam.
sto:
Jak Cię szwy mogą uciskać? Może obcierają? Uciskać to może materiał jak krój zły/za małe.
Używałem ich na wyprawie przez 40 dni z rzędu, bardzo intensywnie - jazda na rowerze w trudnych warunkach, różne działania biwakowe, targanie kamieni, odpalanie kuchenki. Na rękawiczkach nie wywarło to niemal żadnego wrażenia. Spodziewałem się, że się silikon zetrze od kierownicy w rowerze, bo ostro walczyliśmy na trasie, ale nic takiego się nie stało. Powoli sposobię się do napisania recenzji, wtedy wrzucę zdjęcia, ale to jeszcze trochę czasu minie.
OT:
sto: Twoja wypowiedź wygląda na tanią prowokację, onetem mi tu pachnie. Może napiszesz (po zalogowaniu się) coś bardziej treściwego, ile czasu używasz rękawic, w jakich warunkach, co konkretnie się stało? Jeżeli uważasz, że to bubel, przed którym trzeba ostrzec, to zamieść zdjęcia uszkodzeń/niedoróbek.
Ja mam zupełnie odmienne doświadczenia od Twoich. Moja dziewczyna ma softshellowe kanfora i odczucia takie jak moje. Nie warto dyskredytować dobrej polskiej firmy, bo ostatecznie szkodzi to nam wszystkim, jako Polakom.
moje są uszyte ładnie, tzn. szwy równe, brak wystających nitek, nie rozłażą się, żadna nitka nie poszła do tej pory na żadnym oczku. Wygodne, kciuk dobrze wszyty, palce dla mnie w sam raz a mam średniej szerokości, ale długie. Jeden z lepszych produktów outdoorowych, jakie mam.
sto:
Jak Cię szwy mogą uciskać? Może obcierają? Uciskać to może materiał jak krój zły/za małe.
Używałem ich na wyprawie przez 40 dni z rzędu, bardzo intensywnie - jazda na rowerze w trudnych warunkach, różne działania biwakowe, targanie kamieni, odpalanie kuchenki. Na rękawiczkach nie wywarło to niemal żadnego wrażenia. Spodziewałem się, że się silikon zetrze od kierownicy w rowerze, bo ostro walczyliśmy na trasie, ale nic takiego się nie stało. Powoli sposobię się do napisania recenzji, wtedy wrzucę zdjęcia, ale to jeszcze trochę czasu minie.
OT:
sto: Twoja wypowiedź wygląda na tanią prowokację, onetem mi tu pachnie. Może napiszesz (po zalogowaniu się) coś bardziej treściwego, ile czasu używasz rękawic, w jakich warunkach, co konkretnie się stało? Jeżeli uważasz, że to bubel, przed którym trzeba ostrzec, to zamieść zdjęcia uszkodzeń/niedoróbek.
Ja mam zupełnie odmienne doświadczenia od Twoich. Moja dziewczyna ma softshellowe kanfora i odczucia takie jak moje. Nie warto dyskredytować dobrej polskiej firmy, bo ostatecznie szkodzi to nam wszystkim, jako Polakom.