08-11-2006, 00:09
Nie polecałbym rękawiczek z polara ew. windstopera. Efekt ich używania jest mniej więcej taki, że osiadły na nich śnieg stopi się ponieważ będziemy mieli rozgrzane ręce, a następnie rękawiczka nam przymarznie do głowicy czekana. Ja miałem takie niemiłe doświadczenie. Poza tym błyskawicznie podrzemy takie rękawiczki jak nam przymarzną do raków... Myślę, że jedynym sensownym rozwiązaniem są rękawice membranowe ze skórzanymi lub gumowanymi (to uzależnione od ceny) wstawkami na palcach i wnętrzu dłoni.