22-11-2005, 23:13
Na narty rękawiczek polarowych nie polecam (choćby nie wiem jaką miały membranę). Do 100 zl można dostać dobre rękawiczki znanych firm - Reusch, Level, Rossignol (najlepiej po przecenie). Takie rękawiczki raczej średnio nadają się na codzień chyba, że jest bardzo zimno i wszyscy w takich chodą:) Zależy również jak jeździsz na nartach np. do funcarvingu nie kupował bym rekawicze za 300 zł a nawet za 150 zł bo i tak przemokną oraz i tak wcześniej czy później się rozpadną (1 czy 2 sezony). Osobiście używam rękawiczek Brugi z Makro kupionych za 30zł (w przecenie bodajże z 50zł) - snowboardowe, całkiem fajnie wykonane, jak jest mokry śnieg i orczyki są oblodzone/ośnieżone/mokre to przemakają, przy funcarvingu (zwłaszcza przy tzw. ''4 łapki'') również:) za to jak dla mnie są dość ciepłe (wrazie czego jak jest bardzo, bardzo zimno można włożyć jakieś cienkie rękawiczki włóczkowe pod nie (ja przynajmniej kupilem rozmiar za duże) ale jeszcze takiego patentu nie wykorzystałem)...
Pozdr
Pozdr