07-12-2012, 10:21
Witajcie ponownie :)
Przyjechały trzy pary rakiet, zgodnie z planem. Głównie oceniam je na wygląd, bo nie mogę ich założyć na podwórku.
Kahtoole odpadają od razu - kolor aluminium owszem ładny, czerwony, ale zapięcia wyglądają słabo, wykonanie zdecydowanie odbiega od tego z Tubbsów czy TSL. Cena jest również mniejsza, ale to nie jest dla mnie kryterium
TSL - plastikowe, bardzo dobre wykonanie, zapięcia plastikowe, mocno trzymają. Bardzo prawdopodobne, że sprawdzą się w trudnym terenie z wysokimi podejściami, twardym śniegiem i lodem.
Tubbsy - to jest to. Wygląd - połączenie klasyki z nowoczesnością. Jakość wykonania - super. Świetne zapięcia. Może lepsze na łatwy teren niż bardzo trudny.
Z racji tego, że mam działkę nad Narwią, sporo chodzę również zimą nad Biebrzą to wybieram Tubbsy. W wysokich górach jestem raz w roku. Jak się tam nie sprawdzą Tubbsy to na następny sezon kupię sobie TSLy.
Dziękuję za porady :)
Włodek
Przyjechały trzy pary rakiet, zgodnie z planem. Głównie oceniam je na wygląd, bo nie mogę ich założyć na podwórku.
Kahtoole odpadają od razu - kolor aluminium owszem ładny, czerwony, ale zapięcia wyglądają słabo, wykonanie zdecydowanie odbiega od tego z Tubbsów czy TSL. Cena jest również mniejsza, ale to nie jest dla mnie kryterium
TSL - plastikowe, bardzo dobre wykonanie, zapięcia plastikowe, mocno trzymają. Bardzo prawdopodobne, że sprawdzą się w trudnym terenie z wysokimi podejściami, twardym śniegiem i lodem.
Tubbsy - to jest to. Wygląd - połączenie klasyki z nowoczesnością. Jakość wykonania - super. Świetne zapięcia. Może lepsze na łatwy teren niż bardzo trudny.
Z racji tego, że mam działkę nad Narwią, sporo chodzę również zimą nad Biebrzą to wybieram Tubbsy. W wysokich górach jestem raz w roku. Jak się tam nie sprawdzą Tubbsy to na następny sezon kupię sobie TSLy.
Dziękuję za porady :)
Włodek