04-02-2005, 09:23
Przetestowałem ostatnio nieco moje rakiety i jestem super zadowolony.Bawiłem kilka dni w Beskidze Sadeckim i moze nie zrobilem jakichs dlugich tras po nieprzetartych szlakach ale dwa krotkie wyjscia pokazaly mi różnice bez i w rakietach.Przy ogromnej ilosci swiezo spadlego sniegu bez rakiet trzeba by brodzic powyzej ud, po zalozeniu rakiet zapadalem sie tylko do pół łydki, przy czym w rakiecie otrzymuje sie wieksza stabilność, nie ma uczucia wpadania, mozna isc rownym tempem.POLECAM:)