05-11-2004, 08:34
kiedyś wymyśliłem sobie robić jakby co na miejscu rakiety metodą surwiwalową z kawałka jakiejś gałęzi i woziłem ze sobą taśmę parcianą 4cm szeroką, jednak lenistwo zwyciężało i w sumie nigdy z tego nieskorzystałem choć niepowiem że by się nie przydały. chyba lepiej coś w domu już se przygotować - ceny fabrycznych powalają