03-09-2020, 12:23
Ja to się nie znam... ale Pan Instruktor powinien chociaż nadmienić, że jak jest warun na rakiety we Tatrach (zbocza, w szczególności zbocza...) to raczej powinno się pozostać na kwaterze. Oczywiście nie mam na myśli dróg Pod/Nad Reglami, Psiej Trawki czy Rusinowej Polany...
Kolce to Harszle. Mają Ci pomóc jak wchodzisz/przechodzisz przez teren wywiany (najczęściej granie) gdzie jest zalodzenie lub/i zlodowaciały (twardy) śnieg.
https://www.youtube.com/watch?v=DSPWQi7-FrM
Na tym filmiku sytuacja jest odwrotna - 90% terenu to ,,twardy" śnieg na którym nawet raczki były by przesadą ale między polanami (w buczynowych laskach) były zwały śniegu i rakiety umożliwiały w miarę szybkie pokonywanie tych ,,przeszkód".
Czy to w przypadku raczków/raków czy też rakiet ,,problem" leży w nas samych - po prostu nie chce nam się ciągle zakładać/zdejmować, zmieniać/zamieniać ,,sprzętu", etc.
Założysz - to już idziesz. Taka jest prawda.
Stąd już nawet w prostych, ,,marketowych" modelach pojawiły się harszle (tu użyłbym znanego rosyjskiego powiedzenia ale jest nie cenzuralne ). Podnoszą bezpieczeństwo na ,,lodowiskach".
P.S. Ciekawe jak sprawdza się w praktyce ta opcja z ,,przelatywaniem" pięty przez poziom rakiety. Bajer czy innowacja?
Kolce to Harszle. Mają Ci pomóc jak wchodzisz/przechodzisz przez teren wywiany (najczęściej granie) gdzie jest zalodzenie lub/i zlodowaciały (twardy) śnieg.
https://www.youtube.com/watch?v=DSPWQi7-FrM
Na tym filmiku sytuacja jest odwrotna - 90% terenu to ,,twardy" śnieg na którym nawet raczki były by przesadą ale między polanami (w buczynowych laskach) były zwały śniegu i rakiety umożliwiały w miarę szybkie pokonywanie tych ,,przeszkód".
Czy to w przypadku raczków/raków czy też rakiet ,,problem" leży w nas samych - po prostu nie chce nam się ciągle zakładać/zdejmować, zmieniać/zamieniać ,,sprzętu", etc.
Założysz - to już idziesz. Taka jest prawda.
Stąd już nawet w prostych, ,,marketowych" modelach pojawiły się harszle (tu użyłbym znanego rosyjskiego powiedzenia ale jest nie cenzuralne ). Podnoszą bezpieczeństwo na ,,lodowiskach".
P.S. Ciekawe jak sprawdza się w praktyce ta opcja z ,,przelatywaniem" pięty przez poziom rakiety. Bajer czy innowacja?