26-06-2015, 18:46
Też wydaje mi się, że tej wielkości plecak na łażenie po schroniskach jest za duży. Osobiście polowałbym na coś ok. 50l z możliwością przytroczenia czegoś na zewnątrz. Co do firm to z tego co macałem mógłbym Ci polecić (oprócz tych wymienionych przez Arniego):
-Fjallraven- jak dla mnie wyglądają trochę staroświecko, ale wyglądają na bardzo solidne i przemyślane
-Gregory- firma od naszych ''przyjaciół'' zza oceanu, też nie wydaje się być słaby, lecz mi osobiście nie odpowiada ich system nośny, jak dla mnie to przylega na za dużej powierzchni to pleców i nie zapewnia odpowiedniej wentylacji (mówię o modelu Baltoro 75)
-Tatonka (Tasmanian Tiger)- jak dla mnie prawie ideał, miałem okazję użytkować przez tydzień Bisona 75 Exp i powiem, że system nośny tego plecaka to naprawdę jest dopracowany, jak również do materiałów i szwów nie mam żadnych zastrzeżeń, jedyna wada jaką zauważyłem to jest cena.
A tak na początek to zrób sobie wycieczkę po sklepach przymierz kilka (kilkanaście, kilkadziesiąt) plecaków i zobacz które Ci dobrze leżą na plecach. Dopiero wtedy możesz szukać opinii (lub pytać) o konkretny model plecaka. Z autopsji powiem Ci, że marzył mi się plecaki wisporta (Raccoon), ale co z tego jak ich system nośny mi w ogóle nie odpowiada, więc po zwiedzeniu chyba wszystkich sklepów outdoorowych w Wawie i znacznej części w Poznaniu ze smutkiem stwierdziłem, że pasują na mnie jedynie plecaki Tatonki (Tasmanian Tiger).
-Fjallraven- jak dla mnie wyglądają trochę staroświecko, ale wyglądają na bardzo solidne i przemyślane
-Gregory- firma od naszych ''przyjaciół'' zza oceanu, też nie wydaje się być słaby, lecz mi osobiście nie odpowiada ich system nośny, jak dla mnie to przylega na za dużej powierzchni to pleców i nie zapewnia odpowiedniej wentylacji (mówię o modelu Baltoro 75)
-Tatonka (Tasmanian Tiger)- jak dla mnie prawie ideał, miałem okazję użytkować przez tydzień Bisona 75 Exp i powiem, że system nośny tego plecaka to naprawdę jest dopracowany, jak również do materiałów i szwów nie mam żadnych zastrzeżeń, jedyna wada jaką zauważyłem to jest cena.
A tak na początek to zrób sobie wycieczkę po sklepach przymierz kilka (kilkanaście, kilkadziesiąt) plecaków i zobacz które Ci dobrze leżą na plecach. Dopiero wtedy możesz szukać opinii (lub pytać) o konkretny model plecaka. Z autopsji powiem Ci, że marzył mi się plecaki wisporta (Raccoon), ale co z tego jak ich system nośny mi w ogóle nie odpowiada, więc po zwiedzeniu chyba wszystkich sklepów outdoorowych w Wawie i znacznej części w Poznaniu ze smutkiem stwierdziłem, że pasują na mnie jedynie plecaki Tatonki (Tasmanian Tiger).