06-01-2007, 19:29
vick: wymyśliłem taki patent na zwijanie, nie mam cyfrówki więc zdjęć nie będzie:( ale może uda mi się opisać.
Otóż zwijam kaptur do wysokości głównego zamka i używam wewnętrznego rzepa (tego wszytego od środka na kawałku materiału) do zamocowania kaptura, ale nie mocuję go do zewnętrznego rzepa do tego przeznaczonego, ponieważ wtedy właśnie odsłania się kark, ale mocuję go do cieńkego rzepa od regulacji głębokości kaptura. Trzyma się idealnie i tworzy bardzo dobry wysoki kołnierz.
-------------------------------------------
Otóż zwijam kaptur do wysokości głównego zamka i używam wewnętrznego rzepa (tego wszytego od środka na kawałku materiału) do zamocowania kaptura, ale nie mocuję go do zewnętrznego rzepa do tego przeznaczonego, ponieważ wtedy właśnie odsłania się kark, ale mocuję go do cieńkego rzepa od regulacji głębokości kaptura. Trzyma się idealnie i tworzy bardzo dobry wysoki kołnierz.
-------------------------------------------