21-12-2005, 19:10
Cześć.Wracam do tematu Alpinist Stretch jacket . Od niedawna jestem mokrym posiadaczem tej kurtki. Kupiłem w HiM. Po godzinie średniointensywnego snowboardu , stosując termoaktywną bieliznę ( maser , descente) , druga warstwa polartec 150, przy temp. -2C , przy padającym śniegu kurtka była mokra na zewnętrznej i wewnętrznej powierzchni. Do tego stopnia ,że polar zaczął przemakać. Gdzie ta wspaniała oddychalność.I co będzie jak zacznie się prawdziwy wysiłek - (wspinaczka na freeride)? Oddałem ja do reklamacji , ale po przeczytaniu waszych opinii już zgłupiałem.Może robię jakiś błąd ,że najlepsza kurtka na świecie nie sprawdza się w ''praniu''? Poradźcie!
-------------------------------------------
lehe
-------------------------------------------
lehe