24-09-2005, 07:52
Ja będę dalej poruszał się na skraju off topa.
Po pierwsze Tomisiek lubię i szanuję skromne osoby, które dzielą się bezinteresownie swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi i dlatego stwierdzam, że przetłumaczyłeś to co należało przetłumaczyći zrobiłeś to tak, jak to należało zrobić. Duże brawa!!
Po drugie mam pytanie: jak się mają prezentowane tam ''wysokie'' ceny do naszych polskich realiów? Dokładnie mnożymy razy 3,89 i wiemy gdzie jesteśmy, czy też jak np. w przypadku aparatów fotograficznych u nas jest taniej?
Po trzecie: co się u nas czyta krajowego? Przed wyjazdem kupiłem ''Góry'' i stwierdziłem, że to nie moje podwórko.
Po czwarte: czy kraj pochodzenia producenta ma wpływ na ocenę, bo ja np. interesuję się Formułą 1 i tam wydanie brytyjskie i niemieckie tej samej gazety różni się w ocenie faktów, więc jak to wygląda z outdoor? Wszak obaj zigerzy są chyba z Niemiec, a dopiero typ ze stanów.
Po piąte: czy potrafią dowalić starym markom, czy też mają święte krowy, których nie ruszają, chodzi mi o wiarygodność ocen (za dużo mi tu tych ''zer gutów'', pracuję w jakości (inny branża) i od razu jestem w takiej sytuacji bardzo podejrzliwy) i porównanie z opiniami z tego forum.
To tyle z góry dziękuję za niezbanowanie. ;-)
Po pierwsze Tomisiek lubię i szanuję skromne osoby, które dzielą się bezinteresownie swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi i dlatego stwierdzam, że przetłumaczyłeś to co należało przetłumaczyći zrobiłeś to tak, jak to należało zrobić. Duże brawa!!
Po drugie mam pytanie: jak się mają prezentowane tam ''wysokie'' ceny do naszych polskich realiów? Dokładnie mnożymy razy 3,89 i wiemy gdzie jesteśmy, czy też jak np. w przypadku aparatów fotograficznych u nas jest taniej?
Po trzecie: co się u nas czyta krajowego? Przed wyjazdem kupiłem ''Góry'' i stwierdziłem, że to nie moje podwórko.
Po czwarte: czy kraj pochodzenia producenta ma wpływ na ocenę, bo ja np. interesuję się Formułą 1 i tam wydanie brytyjskie i niemieckie tej samej gazety różni się w ocenie faktów, więc jak to wygląda z outdoor? Wszak obaj zigerzy są chyba z Niemiec, a dopiero typ ze stanów.
Po piąte: czy potrafią dowalić starym markom, czy też mają święte krowy, których nie ruszają, chodzi mi o wiarygodność ocen (za dużo mi tu tych ''zer gutów'', pracuję w jakości (inny branża) i od razu jestem w takiej sytuacji bardzo podejrzliwy) i porównanie z opiniami z tego forum.
To tyle z góry dziękuję za niezbanowanie. ;-)