22-09-2005, 18:59
No, fajnie, że ktoś odświeżył ten wątek, nie muszę zakładać nowego ;-)
Tak się bowiem złożyło, że po roku Outdoor, w najnowszym numerze 10/2005, zamieścił kolejny test topowych kurtek Tym razem sprawdzono 14 trzywarstwowych kurtek, podobnie jak poprzednio, wybrano produkty nowe na rynku lub niedawno zmodyfikowane. Podobna była tez procedura - tzn. test 10 prań, komora deszczowa i długotrwały sprawdzian w terenie. Ponadto w laboratorium sprawdzono oddychalność membran.
Testowano następujące kurtki:
Arc’teryx Theta AR (goretex XCR, 560 euro)
Berghaus Accelerator III (goretex XCR, 350 euro)
Haglöfs Helium/Helium Q (goretex XCR, 450 euro)
Klättermusen Brede (event stretch/cutan, 578 euro)
Mammut Cumbre XCR (goretex XCR, 549 euro)
Marmot Pillar (goretex XCR, 450 euro)
Millet K-Jacket (goretex XCR, 380 euro)
Mountain Hardwear Tenacity Parka (goretex XCR, 420 euro)
Norröna Vestveggen (goretex XCR, 399 euro)
Rab Latok Guide Jacket (event, 439 euro)
Salewa Efficiency XCR Jacket (goretex XCR, 400 euro)
Schöffel On Sight (goretex XCR, 430 euro)
The North Face Ama Dablam Stretch Infusion (goretex XCR, 450 euro)
Vaude Alpinist Stretch Jacket (event transactive, 400 euro)
Niepokoić może fakt, że w kilku kurtkach (głównie podczas prób w ekstremalnych warunkach) stwierdzono pojedyncze wady wykonania lub błędy konstrukcyjne (rozklejające się tunele ze sznurkiem ściągającym, nieszczelne kieszenie, nieszczelne szwy, źle skrojony kaptur, zasysanie wilgoci). W wypadku wad wykonania producenci lub dystrybutorzy dostarczyli do testu inne egzemplarze, które spisały się już bez zarzutów. Większość producentów posypała głowę popiołem, zapowiedziało zwiększenie kontroli oraz zagwarantowało sprawne rozpatrywanie ewentualnych reklamacji (Haglöfs, Marmot, Schöffel). Natomiast Salewa oraz Vaude zmodyfikowały swoje kurtki, a Vaude nawet wycofało z handlu pierwszą partię nowego Alpinist Stretch. Powyższe pokazuje, że:
1. Nawet supermarki i ich topowe superprodukty nie gwarantują same z siebie superjakości.
2. Prasa to nadal potęga. I nawet wielcy i bogaci muszą się liczyć z jej opinią ;-)
Ale przejdźmy do wyników testu:
- zwyciężczynią z oceną ‘wybitna’ została Vaude Alpinist Stretch Jacket
- rekomendację kupna otrzymały Klättermusen (ocena ‘wybitna’) oraz Mountain Hardwear i Millet (ocena ‘bardzo dobra’)
- ocenę bardzo dobrą otrzymały: Ar’teryx, Berghaus, Haglöfs, Norröna, Rab, Schöffel i TNF
- ocenę dobrą otrzymały: Marmot, Salewa
- ocenę zadowalającą otrzymał Mammut
Wnioski:
1. Goretex nadal trzyma się mocno. Ale liczba kurtek z eventem powoli rośnie. Tylko kurtki z eventem otrzymały po pięć gwiazdek za oddychalność (pozostałe 4 lub 3 *).
2. Marki niszowe i rozwijające się wypadają często lepiej niż najwięksi producenci. Szczególnie słabo zaprezentował się (drogi) Mammut.
pozdrawiam cierpiwych:)
-------------------------------------------
Tomaszek
Tak się bowiem złożyło, że po roku Outdoor, w najnowszym numerze 10/2005, zamieścił kolejny test topowych kurtek Tym razem sprawdzono 14 trzywarstwowych kurtek, podobnie jak poprzednio, wybrano produkty nowe na rynku lub niedawno zmodyfikowane. Podobna była tez procedura - tzn. test 10 prań, komora deszczowa i długotrwały sprawdzian w terenie. Ponadto w laboratorium sprawdzono oddychalność membran.
Testowano następujące kurtki:
Arc’teryx Theta AR (goretex XCR, 560 euro)
Berghaus Accelerator III (goretex XCR, 350 euro)
Haglöfs Helium/Helium Q (goretex XCR, 450 euro)
Klättermusen Brede (event stretch/cutan, 578 euro)
Mammut Cumbre XCR (goretex XCR, 549 euro)
Marmot Pillar (goretex XCR, 450 euro)
Millet K-Jacket (goretex XCR, 380 euro)
Mountain Hardwear Tenacity Parka (goretex XCR, 420 euro)
Norröna Vestveggen (goretex XCR, 399 euro)
Rab Latok Guide Jacket (event, 439 euro)
Salewa Efficiency XCR Jacket (goretex XCR, 400 euro)
Schöffel On Sight (goretex XCR, 430 euro)
The North Face Ama Dablam Stretch Infusion (goretex XCR, 450 euro)
Vaude Alpinist Stretch Jacket (event transactive, 400 euro)
Niepokoić może fakt, że w kilku kurtkach (głównie podczas prób w ekstremalnych warunkach) stwierdzono pojedyncze wady wykonania lub błędy konstrukcyjne (rozklejające się tunele ze sznurkiem ściągającym, nieszczelne kieszenie, nieszczelne szwy, źle skrojony kaptur, zasysanie wilgoci). W wypadku wad wykonania producenci lub dystrybutorzy dostarczyli do testu inne egzemplarze, które spisały się już bez zarzutów. Większość producentów posypała głowę popiołem, zapowiedziało zwiększenie kontroli oraz zagwarantowało sprawne rozpatrywanie ewentualnych reklamacji (Haglöfs, Marmot, Schöffel). Natomiast Salewa oraz Vaude zmodyfikowały swoje kurtki, a Vaude nawet wycofało z handlu pierwszą partię nowego Alpinist Stretch. Powyższe pokazuje, że:
1. Nawet supermarki i ich topowe superprodukty nie gwarantują same z siebie superjakości.
2. Prasa to nadal potęga. I nawet wielcy i bogaci muszą się liczyć z jej opinią ;-)
Ale przejdźmy do wyników testu:
- zwyciężczynią z oceną ‘wybitna’ została Vaude Alpinist Stretch Jacket
- rekomendację kupna otrzymały Klättermusen (ocena ‘wybitna’) oraz Mountain Hardwear i Millet (ocena ‘bardzo dobra’)
- ocenę bardzo dobrą otrzymały: Ar’teryx, Berghaus, Haglöfs, Norröna, Rab, Schöffel i TNF
- ocenę dobrą otrzymały: Marmot, Salewa
- ocenę zadowalającą otrzymał Mammut
Wnioski:
1. Goretex nadal trzyma się mocno. Ale liczba kurtek z eventem powoli rośnie. Tylko kurtki z eventem otrzymały po pięć gwiazdek za oddychalność (pozostałe 4 lub 3 *).
2. Marki niszowe i rozwijające się wypadają często lepiej niż najwięksi producenci. Szczególnie słabo zaprezentował się (drogi) Mammut.
pozdrawiam cierpiwych:)
-------------------------------------------
Tomaszek