03-10-2004, 18:12
No, widzę że moja następna kurtka zewnętrzna będzie z Eventa (pewnie eventa transactive, skoro kurteczka Vaude dobrze wypadła w testach:). Gore jest wg. mnie bardzo ok (mam rumuńskiego mammuta i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jest z orginalnego materiału:), ale technika idzie go przodu. W końcu gore zadebiutowało w roku 1969, a to już latek parę... Co do odporności na pranie to już kilka lat temu membranka Triplepoint Ceramic (Lowe Alpine) biła gore na głowę, nie odstając przy tym pod innymi względami.
pozdro
pozdro