10-02-2020, 10:05
Wróciłem do domu tak zryty, że jak zawsze plecak rozpakowuję od razu, tak tą razą czekał do dzisiejszego poranka.
Duży wór i narty to było mocne doświadczenie. Ale nie zraziłem się. Nauczka jest taka, żeby w takich eskapadach mądrze zmniejszać dystans względem tego, który robi się na lekko.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Duży wór i narty to było mocne doświadczenie. Ale nie zraziłem się. Nauczka jest taka, żeby w takich eskapadach mądrze zmniejszać dystans względem tego, który robi się na lekko.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/