17-11-2019, 22:23
Mam zdjęcia wszystkiego, tylko nie ochraniaczy... Na tym z marcowej Laponii coś widać https://tiny.pl/tnrxn
Mam je już strasznie długo, kupiłam je do Lundhagsów (Lundhags Park), z których w międzyczasie ''wyrosłam'' i teraz mam Sorele (nie pamiętam nazwy modelu, no takie śniegowce mało wyrafinowane, ale bardzo fajne - generalnie cokolwiek co ma bardzo daleko zachodzącą gumę). W obu parach butów ochraniacze dochodzą do gumy właśnie, chociaż jest mała szpara i przy bardzo mokrej brei dostaje się trochę śniegu i namokła mi kiedyś skóra. Trzeba mimo wszystko impregnować.
Taka pogoda jak ostatnio... hm, dziś na rowerze byłam w krótkich spodenkach :-) Do biegowych butów to tylko skarpety membranowe, nie ma innej opcji, ale w pewnym momencie zrobi się za zimno no i rozmiękczanie i zakładanie zamarzniętych nocą butów przy noclegu pod chmurką to taka sobie przyjemność...
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Mam je już strasznie długo, kupiłam je do Lundhagsów (Lundhags Park), z których w międzyczasie ''wyrosłam'' i teraz mam Sorele (nie pamiętam nazwy modelu, no takie śniegowce mało wyrafinowane, ale bardzo fajne - generalnie cokolwiek co ma bardzo daleko zachodzącą gumę). W obu parach butów ochraniacze dochodzą do gumy właśnie, chociaż jest mała szpara i przy bardzo mokrej brei dostaje się trochę śniegu i namokła mi kiedyś skóra. Trzeba mimo wszystko impregnować.
Taka pogoda jak ostatnio... hm, dziś na rowerze byłam w krótkich spodenkach :-) Do biegowych butów to tylko skarpety membranowe, nie ma innej opcji, ale w pewnym momencie zrobi się za zimno no i rozmiękczanie i zakładanie zamarzniętych nocą butów przy noclegu pod chmurką to taka sobie przyjemność...
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com