16-09-2019, 09:27
Może pomogę Ci na moim przykładzie - na pewno nie jest idealnie, ale da Ci jakiś punkt odniesienia.
1. bielizna termo
Najważniejsza sprawa - nie lekceważ, nie oszczędzaj. Dobra bielizna na zimę to podstawa. U mnie merino nie działa, za to świetnie sprawdzają się syntetyki. Od kilku lat jestem wierny koszulce Craft Extreme Zero.
2. powerstretch
Polarna to duży kaliber i z tego co czytałem opinie zarówno Kasi z Kwarka, jak i Sołtysa (Łukasz Supergan - polecam wyszukać) to jest to za gruby materiał jeśli dość aktywnie wędrujesz zimą. Bardziej uniwersalny będzie zwykły powerstrech, taki jak w kwarkowej bluzie 080040.
3. hardshell
Zasada, że będziesz go częściej nosił w plecaku niż na plecach dotyczy lata. Zimą na eksponowanym i wietrznym terenie nie ma nic lepszego niż porządna membrana. Dodatkowo sprawdza się bardzo dobrze przy mokrym śniegu. Próbowałem z wiatrówkami, ale nie dawały mi tego komfortu, dość szybko były mokre i przepocone.
Tylko tutaj bym celował w topowe membrany, co mogłoby zjeść większość Twojego budżetu, więc zakup powinien być przemyślany. Może na Twoje potrzeby wiatrówka wystarcza?
4. w plecaku mam dodatkowo dwa ciuchy: puchówkę + cienki polar lub kurtkę syntetyczną
Z puchu bym nie rezygnował, ale tylko na postoje. Jeśli zrobi się zimno w trakcie jakiegoś podejścia to lepiej założyć zwykły tani polar.
Podsumowując na Twoim miejscu zainwestowałbym w koszulkę (max 200), stretch (400), puchówkę i polar z Deca (250 + 50). Pochodź w tym zestawie z wiatrówką, którą masz i jeśli stwierdzisz potrzebę posiadania membrany to wtedy ją kupisz.
1. bielizna termo
Najważniejsza sprawa - nie lekceważ, nie oszczędzaj. Dobra bielizna na zimę to podstawa. U mnie merino nie działa, za to świetnie sprawdzają się syntetyki. Od kilku lat jestem wierny koszulce Craft Extreme Zero.
2. powerstretch
Polarna to duży kaliber i z tego co czytałem opinie zarówno Kasi z Kwarka, jak i Sołtysa (Łukasz Supergan - polecam wyszukać) to jest to za gruby materiał jeśli dość aktywnie wędrujesz zimą. Bardziej uniwersalny będzie zwykły powerstrech, taki jak w kwarkowej bluzie 080040.
3. hardshell
Zasada, że będziesz go częściej nosił w plecaku niż na plecach dotyczy lata. Zimą na eksponowanym i wietrznym terenie nie ma nic lepszego niż porządna membrana. Dodatkowo sprawdza się bardzo dobrze przy mokrym śniegu. Próbowałem z wiatrówkami, ale nie dawały mi tego komfortu, dość szybko były mokre i przepocone.
Tylko tutaj bym celował w topowe membrany, co mogłoby zjeść większość Twojego budżetu, więc zakup powinien być przemyślany. Może na Twoje potrzeby wiatrówka wystarcza?
4. w plecaku mam dodatkowo dwa ciuchy: puchówkę + cienki polar lub kurtkę syntetyczną
Z puchu bym nie rezygnował, ale tylko na postoje. Jeśli zrobi się zimno w trakcie jakiegoś podejścia to lepiej założyć zwykły tani polar.
Podsumowując na Twoim miejscu zainwestowałbym w koszulkę (max 200), stretch (400), puchówkę i polar z Deca (250 + 50). Pochodź w tym zestawie z wiatrówką, którą masz i jeśli stwierdzisz potrzebę posiadania membrany to wtedy ją kupisz.