08-01-2019, 21:03
bez rakiet/nart? Zależy co masz na myśli. Jeśli chcesz tam gdzie ciągnie stonka czyli na połoninę i w dół, to się już pewnie da, stonka wszystko rozdepcze. No ale jeśli chcesz tam, gdzie stonka nie zagląda, to nie polecam, minimum rakiety. Na głupiej Korbani ponoć metr śniegu, a to skromne 700m wysokości. Wszelakie stokówki będą zawalone porządnie śniegiem.
Czytałem wczoraj, ponoć szlak z Wetliny na Małą Rawkę do przejścia, tam brak zagrożenia lawinowego, ale chłopak szedł na skiturach. Tam może leżeć w zawianym pewnie i 1,5m śniegu. Generalnie bezpieczny szlak, ale bez rakiet/nart nie dojdziesz i tak. Kiedyś kolega bez rakiet szedł 9h i poległ, musiał założyć obóz pośredni.
Także wiesz, bez sprzętu staje się to bezsensowne. Sprzęt to podstawa zimą, a jak nie, to polecam dolinki. Przejdź się przez Buk lub Sine Wiry do Cerkwii w Łopience, machnij sobie z Rabe na Żebraka, z Cisnej na Rostokę do wiaty, z Wołosatego na przeł. Bukowską do wiatki (pewnie zasypana po dach) + oczywiście stonkowe szlaki na połoniny.
---
Edytowany: 2019-01-08 21:07:47
Czytałem wczoraj, ponoć szlak z Wetliny na Małą Rawkę do przejścia, tam brak zagrożenia lawinowego, ale chłopak szedł na skiturach. Tam może leżeć w zawianym pewnie i 1,5m śniegu. Generalnie bezpieczny szlak, ale bez rakiet/nart nie dojdziesz i tak. Kiedyś kolega bez rakiet szedł 9h i poległ, musiał założyć obóz pośredni.
Także wiesz, bez sprzętu staje się to bezsensowne. Sprzęt to podstawa zimą, a jak nie, to polecam dolinki. Przejdź się przez Buk lub Sine Wiry do Cerkwii w Łopience, machnij sobie z Rabe na Żebraka, z Cisnej na Rostokę do wiaty, z Wołosatego na przeł. Bukowską do wiatki (pewnie zasypana po dach) + oczywiście stonkowe szlaki na połoniny.
---
Edytowany: 2019-01-08 21:07:47