16-01-2017, 08:26
Zwracam uwagę na pewien mechanizm, który kilkukrotnie zaobserwowałem. Mianowicie w trakcie i po świeżym opadze, stokówki są realnie mało zasypywane. Wydaje mi się, że przeciętna szerokość stokówki powoduje, że wiatr przenosi śnieg do lasu, natomiast jest za wąska by wiatr uformował zaspy. Te pojawiają się na wszelkiej maści placach manewrowych, rozładunkowych itp...
Ostatnio na nartach było tak: Las do pół łydki, pola do pół uda, stokówki do kostek.
Piszę o tym z ciekawości: czy inni mają podobne obserwacje, oraz jako podpowiedź: czasem warto nadrobić dystans, ale wykorzystać taki wygodny szlak komunikacyjny.
-------------------------------------------
Pim
Ostatnio na nartach było tak: Las do pół łydki, pola do pół uda, stokówki do kostek.
Piszę o tym z ciekawości: czy inni mają podobne obserwacje, oraz jako podpowiedź: czasem warto nadrobić dystans, ale wykorzystać taki wygodny szlak komunikacyjny.
-------------------------------------------
Pim