30-04-2014, 21:27
Myślałam bardziej o kombinacji promów, pociągów i autobusów, ale to pewnie wyjdzie bardzo skomplikowane. Kombinacja samolot i autobus będzie chyba lepsza, a i chyba norwegian dopuszcza transport kartuszy z gazem.
Zależy od tego jaka jest pogoda, w tym roku północ też cierpiała na brak prawdziwej zimy. Z tego co widziałam w necie w zimie to jedno wielkie białe pustkowie i przez jeziora można przejechać na nartach. Śniegu dużo, w tym roku jeszcze w marcu było sporo, ale w Kilpisjarvi - bliżej gór. Ale to tylko to co w internecie. Możesz napisać, ewentualnie zadzwonić do którejś z informacji turystycznych, np. tych które są na outdoors.fi: Ivalo, Utsjoki.
Zależy od tego jaka jest pogoda, w tym roku północ też cierpiała na brak prawdziwej zimy. Z tego co widziałam w necie w zimie to jedno wielkie białe pustkowie i przez jeziora można przejechać na nartach. Śniegu dużo, w tym roku jeszcze w marcu było sporo, ale w Kilpisjarvi - bliżej gór. Ale to tylko to co w internecie. Możesz napisać, ewentualnie zadzwonić do którejś z informacji turystycznych, np. tych które są na outdoors.fi: Ivalo, Utsjoki.