16-04-2014, 12:46
Oprócz zagrożenia lawinowego, zwróciłbym uwagę na trudności nawigacyjne. Przy nieprzetartych szlakach, braku sladów, do tego mgła-mleko i może być problem z orientacją, GPS może się przydać, szczególnie na polankach i otwartych terenach, gdzie brak punktów orientacyjnych, ścieżka zasypana i szlaku nie widać. Mi kilka już razy tej zimy okazał się bardzo pomocny, w tym w rejonie Wielkiego Krywania na Fatrze w śniegu, mgle i bez śladów właśnie.
Jednak Tatry to trochę inne góry, sporo ludzi chodzi, więc jakies ślady powinny być, ale wystarczy wiatr i wszystko szybko zawiane...różnie bywa. Trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia wybierając się w góry, nawet te niższe.
---
Edytowany: 2014-04-16 13:56:56
Jednak Tatry to trochę inne góry, sporo ludzi chodzi, więc jakies ślady powinny być, ale wystarczy wiatr i wszystko szybko zawiane...różnie bywa. Trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia wybierając się w góry, nawet te niższe.
---
Edytowany: 2014-04-16 13:56:56