31-03-2014, 01:42
Jest jakiś mityczny bus po 6 rano. Jeżeli na niego nie zdążysz to jest o 0650 spod Baru FIS. Szofer powinien skasować maksymalnie 6 zł. Zapytaj przed odjazdem bo może być niemiła niespodzianka.
W dolinie Chochołowskiej nadal prowadzone są prace oczyszczające po wiatrołomie. Z tego powodu jest sporo błota.
Suszarnia jest nieczynna.
Pokój 2 osobowy kosztuje 45 zł od os. (z pościelą). Są honorowane zniżki PTTK i Honorowego Krwiodawcy.
Pokój 4 osobowy (bez umywalki) jest tańszy. Jest opcja że nikogo wam nie dokwaterują.
Po (nocnej) podróży zróbcie sobie trasę na Grzesia i dalej Rakoń-Wołowiec. Podczas Zlotu spora część trasy grzbietowej była już wolna od śniegu i sucha. Za to trasy ,,dolinkowe'' pełne były roztopionego śniegu i błota (prace oczyszczające z wykorzystaniem traktorów).
Czy śnieg nadal będzie zalegał w lesie?
Na czerwonym szlaku z Dol. Chochołowskiej na Trzydniowiański Wierch (przez Kulawiec) aż do części podszczytowej śnieg miał głębokość od kolan po pas (w nawianych zaspach było głębiej).
Taka ilość nie wyparowała w ciągu paru dni. Będzie mokro.
Zejście (pętla) pomimo mniejszej ilości śniegu mnie osobiście skatowało, a buty doszczętnie przemoczyło.
Może lepszym pomysłem będzie przejście przez Iwanicką Przełęcz do schroniska Ornak? Pisałeś, że Twoja Dziewczyna to raczej nie ,,kozica'' ;)
@123startabc ja słabo znam Tatry więc Twojego postu zupełnie nie zrozumiałem - chodzi o te 25 min.
P.S. Zresztą to jest kompletny OT bo mamy już wiosnę - posty do przeniesienia do ,,szybkich pytań''. :)
W dolinie Chochołowskiej nadal prowadzone są prace oczyszczające po wiatrołomie. Z tego powodu jest sporo błota.
Suszarnia jest nieczynna.
Pokój 2 osobowy kosztuje 45 zł od os. (z pościelą). Są honorowane zniżki PTTK i Honorowego Krwiodawcy.
Pokój 4 osobowy (bez umywalki) jest tańszy. Jest opcja że nikogo wam nie dokwaterują.
Po (nocnej) podróży zróbcie sobie trasę na Grzesia i dalej Rakoń-Wołowiec. Podczas Zlotu spora część trasy grzbietowej była już wolna od śniegu i sucha. Za to trasy ,,dolinkowe'' pełne były roztopionego śniegu i błota (prace oczyszczające z wykorzystaniem traktorów).
Czy śnieg nadal będzie zalegał w lesie?
Na czerwonym szlaku z Dol. Chochołowskiej na Trzydniowiański Wierch (przez Kulawiec) aż do części podszczytowej śnieg miał głębokość od kolan po pas (w nawianych zaspach było głębiej).
Taka ilość nie wyparowała w ciągu paru dni. Będzie mokro.
Zejście (pętla) pomimo mniejszej ilości śniegu mnie osobiście skatowało, a buty doszczętnie przemoczyło.
Może lepszym pomysłem będzie przejście przez Iwanicką Przełęcz do schroniska Ornak? Pisałeś, że Twoja Dziewczyna to raczej nie ,,kozica'' ;)
@123startabc ja słabo znam Tatry więc Twojego postu zupełnie nie zrozumiałem - chodzi o te 25 min.
P.S. Zresztą to jest kompletny OT bo mamy już wiosnę - posty do przeniesienia do ,,szybkich pytań''. :)