03-02-2014, 20:05
Jeśli ktoś się wybiera w Bieszczady: 15 cm śniegu, miejscami nawiane trochę więcej, ale to krótkie odcinki. Lodu nie spotkałem, co najwyżej na rozjeżdżonych drogach. Temperatura -1 w dzień i -2 w nocy. Na szczytach dmuchało ostro, ponoć w porywach do 65km/h, tak więc mimo małego mrozu na połoninach musiałem się docieplić o jedną warstwę. Główne szlaki przechodzone, niestety te mniej uczęszczane jak choćby z Wetlińskiej do Jaworzca to przedeptane tylko przez zwierzaki, co bywa zdradliwe, bo na niektórych odcinkach szlak nie jest za dobrze oznakowany i dla mnie w nocy skończył się noclegiem w lesie (i tak planowałem w lesie, ale nie w tym miejscu).