02-12-2007, 14:53
Tak mnie zastanawia, czy jednorazowa grzałka chemiczna np. taka
http://www.allegro.pl/item276911062.html
grzeje rzeczywiście tyle czasu, ile podaje producent. Ta z linku 8 godzin. Nagrzewa się do 50-60°. (Notabene, to olbrzymia różnica 50 czy 60)
Czy może jest to 4 godz. z pełną mocą, a potem, załóżmy, tylko 25°. Ktoś testował takie cuda?
Ktoś pisał też o grzałkach chemicznych kilkunastogodzinnych. Na tymże Alledrogo są też takie, które mają grzać tylko godzinę. Jak to wygląda w praktyce?
http://www.allegro.pl/item276911062.html
grzeje rzeczywiście tyle czasu, ile podaje producent. Ta z linku 8 godzin. Nagrzewa się do 50-60°. (Notabene, to olbrzymia różnica 50 czy 60)
Czy może jest to 4 godz. z pełną mocą, a potem, załóżmy, tylko 25°. Ktoś testował takie cuda?
Ktoś pisał też o grzałkach chemicznych kilkunastogodzinnych. Na tymże Alledrogo są też takie, które mają grzać tylko godzinę. Jak to wygląda w praktyce?