04-02-2006, 11:08
Kardi chyba rzeczywiście się nie rozumiemy - oczywiście pisząc posty nie siedzę w schronisku, ale w tych postach piszę, że jak już koleś tam pojedzie, to żeby w schronisku zorientował się jaka jest sytuacja i tam podjął ostateczną decyzję. A miejsca, które wymieniłem nie wymieniłem po to, żeby szedł tam bez względu na warunki, tylko żeby wiedział, do którego schroniska ma pojechać i o co pytać na miejscu. No i rzeczywiście, nie ma w tym nic złego, że nic nikomu nie polecisz. Ale nie jest też nieodpowiedzialnym mój pierwszy post w tym temacie.
Swoją drogą dyskusja staje się dosyć zabawna, bo np. zgadzam sie z Munkasem (i co do Grzesia, i co do subiektywności zagrożenia), a już na pewno z chróścielem (szczególnie ze zdaniam ''Bo Ci co mają trochę we łbie...''). Z kolei chróściel zgadza się z kardim, a kardi z munkasem, tylko ja z kardim nie mogę się zrozumieć ;-).
-------------------------------------------
simba
Swoją drogą dyskusja staje się dosyć zabawna, bo np. zgadzam sie z Munkasem (i co do Grzesia, i co do subiektywności zagrożenia), a już na pewno z chróścielem (szczególnie ze zdaniam ''Bo Ci co mają trochę we łbie...''). Z kolei chróściel zgadza się z kardim, a kardi z munkasem, tylko ja z kardim nie mogę się zrozumieć ;-).
-------------------------------------------
simba