04-02-2006, 10:05
ja myślę, że prawda jest po środku. wypadków jest dużo właśnie z dwóch powodów, które podaliście- po pierwsze II panuje długo, a po drugie wtedy właśnie najwięcej ludzi też w tym czasie chodzi- tak więc pojawiają się dwa jakby zależne od siebie czynniki. no i ten trzeci najważniejszy: coraz częściej ludzie myślą, że jak jest II to po prostu jest bezpiecznie, bo wszyscy po prostu wtedy chodzą. I jest, przez większość, praktycznie nieuznawana za jakiekiekolwiej zagrożenie lawinowe, co przecież jak wszyscy wiemy jest bzdurą, bo takowe w tym przypadku też siępojawia. a ogólnie to niektórych gubi rutyna, niektórych pech, a jednak większość nie tyle nawet brak doświadczenia co głupota. bo Ci co mają trochę we łbie i idą pierwszy raz w góry zimą, to najczęściej mają tak posrane w gaciach i tak uważają na każdy krok, że wypadek przy takim działaniu to raczej zwykły pech.