14-12-2011, 11:18
@kam
Quechua Inuit
wczoraj je kupiłem, rozmiar 46. Poszedłem też je przetestować. Temperatura na dworze utrzymywała się w okolicach zera, ośnieżony teren. Opady śniegu z deszczem.
Teren do sprawdzenia ich zupełnie niezły, wszedłem na Wieżycę, na pomorzu. Buty dobrze trzymają stopę. Miałem na sobie czterogwiazdkowe skarpety Salomona, w takim było mi ciepło i sucho.
To drugie buty z decathlonu z których jestem zadowolony, poprzednie to forclaz 50 bodajże z promocji za 69, czy 59 zł.
-------------------------------------------
ićpan
Quechua Inuit
wczoraj je kupiłem, rozmiar 46. Poszedłem też je przetestować. Temperatura na dworze utrzymywała się w okolicach zera, ośnieżony teren. Opady śniegu z deszczem.
Teren do sprawdzenia ich zupełnie niezły, wszedłem na Wieżycę, na pomorzu. Buty dobrze trzymają stopę. Miałem na sobie czterogwiazdkowe skarpety Salomona, w takim było mi ciepło i sucho.
To drugie buty z decathlonu z których jestem zadowolony, poprzednie to forclaz 50 bodajże z promocji za 69, czy 59 zł.
-------------------------------------------
ićpan