28-06-2010, 10:52
Co do samej marki Quechua to jest o tyle ciekawa sprawa, że można tam spotkać zarówno rzeczy naprawdę przyzwoitej jakości np. polarek 50, których używa chyba połowa ngt:) jak i totalne nieporozumienia, np. te najtańsze buty wspinaczkowe. Podobnie jest ze stosunkiem cena/jakość. Może być bardzo przyzwoity: np. wspomniany polarek, przeciętny np. skarpety trekkingowe Forclaz są dość drogie ale są chyba najlepszymi skarpetami jakie mam, albo fatalny jak wspomniane buty wspinaczkowe, które kosztują coś ok. 100zł a jakościowo są gorsze zwykłych trampek za 15zł:P
Te 800 wyglądają dość przyzwoicie (zwłaszcza za te pieniądze) z tym, że ja miałbym dwa ALE: pierwsza sprawa to ta membrana - osobiście jestem przeciwnikiem membran w butach a do tego jakis mało sprawdzonych. Dwa to jakość wykonania - nie wiem, może być bardzo dobra, może być kiepska (ale cena jakoś bardzo optymistycznie nie nastraja) - trzeba by je obejrzeć dokładniej, żeby chociaż wstępnie to ocenić ale w razie czego Decathlon nie robi problemów z gwarancją, więc to nie jest taki straszny problem.
Co do wygody to już sprawa indywidualna i kupując buty żadnej marki nie ma się pewności, że akurat nam będą one pasowały.
Z tym, że dobrze by było aby wypowiedział się ktoś kto takich butów używał:)
Te 800 wyglądają dość przyzwoicie (zwłaszcza za te pieniądze) z tym, że ja miałbym dwa ALE: pierwsza sprawa to ta membrana - osobiście jestem przeciwnikiem membran w butach a do tego jakis mało sprawdzonych. Dwa to jakość wykonania - nie wiem, może być bardzo dobra, może być kiepska (ale cena jakoś bardzo optymistycznie nie nastraja) - trzeba by je obejrzeć dokładniej, żeby chociaż wstępnie to ocenić ale w razie czego Decathlon nie robi problemów z gwarancją, więc to nie jest taki straszny problem.
Co do wygody to już sprawa indywidualna i kupując buty żadnej marki nie ma się pewności, że akurat nam będą one pasowały.
Z tym, że dobrze by było aby wypowiedział się ktoś kto takich butów używał:)