18-07-2015, 18:47
@ savage To chyba mi w takim razie się udało oszukać fizykę :) Być może mam jakieś uczulenie ( o którym nic mi nie wiadomo) na skórę naturalną .Ale dosłownie w KAŻDYCH skórzanych butach stopy pocą mi się bardzo ale to bardzo mocno. Po pewnym czasie nabierają takiego zapachu, jakby mokrego zwierza, z którego zdjęto tę skórę :) O dziwo moje pierwsze trekkingi, które zanabyłem po ''zasięgnięciu języka'' na tymże forum mają już chyba 4 sezon i naprawdę zero zapachu. Są też w moim odczuciu najbardziej przewiewne, wysokie buty jakie kiedykolwiek miałem. A są to : Zamberlan Storm gtx.
Nigdy ich nawet niczym nie impregnowałem (choć teraz używam praktycznie tylko w suche dni) a myłem tylko raz. Więc ja tak od razu bym nie skreślał tej membrany. Dodam, że miałem podobne kryteria jak kupowałem sobie Zamberlany co Mynameismud, a pod uwagę brałem również w/w Aku camana i mogę stwierdzić , że to jakby ''bliźnaczy model'' moich stormów tylko podeszwa w Aku sztywniejsza. Jakbym miał teraz kupować to wziąłbym Aku. A na pewno zaczął bym od chodzenia i przymierzania w różnych sklepach ( oczywiście w ramach swych możliwości)
Nigdy ich nawet niczym nie impregnowałem (choć teraz używam praktycznie tylko w suche dni) a myłem tylko raz. Więc ja tak od razu bym nie skreślał tej membrany. Dodam, że miałem podobne kryteria jak kupowałem sobie Zamberlany co Mynameismud, a pod uwagę brałem również w/w Aku camana i mogę stwierdzić , że to jakby ''bliźnaczy model'' moich stormów tylko podeszwa w Aku sztywniejsza. Jakbym miał teraz kupować to wziąłbym Aku. A na pewno zaczął bym od chodzenia i przymierzania w różnych sklepach ( oczywiście w ramach swych możliwości)