21-08-2010, 11:53
Kwestia nie jest taka prosta. Być może twoi znajomi chodzili po prostu w butach ze zniszczoną membraną. Gore w bucie wytrzyma około 3 lat, a pozniej pozostaja jedynie wodoodporne własciwosci skory. Przewaga typowych butów turystycznych nad ''trampkami'' jak je nazwałeś polega na znacznie większej ochronie stóp jaką zapewniają sztywna, twarda podeszwa, wysoka, skóżana cholewka i ewentualne inne patenty producentów.
Wodoodporność to wcale nie najważniejszy parametr buta, szczególnie jeżeli mowa jest o letnich wycieczkach. Jednak przede wszystkim liczy się właściwe dobranie butów do planowanej trasy, nie zawsze konieczne jest zakładanie ciężkiego kamasza, a że całe legiony chodzą w czym popadnie świadczy jedynie o tym, że sporo ludzi przedkłada wygodę, lekkość obuwia i masę innych czynników ponad bezpieczeństwo.
Wodoodporność to wcale nie najważniejszy parametr buta, szczególnie jeżeli mowa jest o letnich wycieczkach. Jednak przede wszystkim liczy się właściwe dobranie butów do planowanej trasy, nie zawsze konieczne jest zakładanie ciężkiego kamasza, a że całe legiony chodzą w czym popadnie świadczy jedynie o tym, że sporo ludzi przedkłada wygodę, lekkość obuwia i masę innych czynników ponad bezpieczeństwo.