26-11-2014, 16:30
Idzie zima temat raczków wkrótce stanie się aktualny.
Technologia raczkowa się rozwija i słusznie. Sprzęt jest praktyczny we wszelkiej maści ''kapuścianych górach''. W zeszłym roku przydały się na wycieczce w Górach Świętkorzyskich, gdzie po odwilży zalodziło.
Po za opisywanymi tutaj raczkami'' Kathooli, Camp-a, Climbing Technology, wypatrzyłem taki produkt u Edelrida: http://tinyurl.com/nlkxv43
Patrząc na nie są to de facto praktycznie bardzo krótkie raki dziesięciozębne.
Podobnie jak CAMP/CT składaja się z dwóch płytek, przedniej i tylnej. Za to w centralnej części pojawiła się para zębów.
Kathoole są najlżejsze. Nie mają wyodrębnionych płytek, tylko poszczególne zęby. Są bardziej ''biegowe''.
To tak na początek sezonu...
-------------------------------------------
Pim
Technologia raczkowa się rozwija i słusznie. Sprzęt jest praktyczny we wszelkiej maści ''kapuścianych górach''. W zeszłym roku przydały się na wycieczce w Górach Świętkorzyskich, gdzie po odwilży zalodziło.
Po za opisywanymi tutaj raczkami'' Kathooli, Camp-a, Climbing Technology, wypatrzyłem taki produkt u Edelrida: http://tinyurl.com/nlkxv43
Patrząc na nie są to de facto praktycznie bardzo krótkie raki dziesięciozębne.
Podobnie jak CAMP/CT składaja się z dwóch płytek, przedniej i tylnej. Za to w centralnej części pojawiła się para zębów.
Kathoole są najlżejsze. Nie mają wyodrębnionych płytek, tylko poszczególne zęby. Są bardziej ''biegowe''.
To tak na początek sezonu...
-------------------------------------------
Pim