12-01-2011, 11:44
mniklas kiedys w pewnej fabryce szwedzkiej gumi skladal te raczki na rynek szwedzki. Jota w jote to samo. Moim zdaniem cena jest tu kosmiczna bo wiem ile kosztuje wyprodukowanie tego cudu no ale na kapitaliźmie ja sie nie znam:). Nie jest to złe. W szwecji w kazdym aucie to jeździ i kazdym domu lezy. Zdaje egzamin na miejskie chodniki i ściezki leśne. Do tego był jeszcze U-kształtny zapietek ale widze w horyzoncie ich nie ma. W takim zestawiku znajomi popylali testowo na sniezkę w srodku zimy i dali rade i co więcej chwalili. teraz widze te bazany maja zmodyfikowany pasek przedni. Widze jakis splot wiec cos mocniejszego jest