13-12-2006, 14:19
przy raczkach ''Bazan'' kiedys w czasach studenckich pracowałem składając je na taśmie produkcyjnej (choc wtedy nazywalismy je po prostu raczki). Szły na eksport do skandynawii dla ludnosci cywilnej, były przeznaczone na rynek cywilny do miasta tylko i wyłącznie a nie żadne góry gdzie raz dwa je szlag trafia. Pasek gumowy momentalnie na kamolcach wystajacych sie przeciera. W góry na raczej intensywne uzytkowanie sa za słabe-na pewno są za słabe. Paski pekają. W tatrach kiedys zabralismy kilkanscie sztuk na testy. Wrócil jeden zestaw reszta zostawiona pod sniegiem. Do kompletu są jeszcze raczki z tej serii zakladane na piete - te sa dużo trwalsze ale ich nie widze w ofercie horyzontu. Te na piete są ukształtne i obejmują piete buta i sa zamocowane na pasku parcianym.
Kupującym te bazany od razu polecam zmienic pasek z gumowego na parciany z klamrą zaciskającą czy cos w tym stylu bo inaczej ich założenie na buta bedzie pierwszym i ostatnim.
Kupującym te bazany od razu polecam zmienic pasek z gumowego na parciany z klamrą zaciskającą czy cos w tym stylu bo inaczej ich założenie na buta bedzie pierwszym i ostatnim.