Pierwszy namiot Fjord Nansen Lima II - po kilku sezonach przetarły się (a raczej częściowo rozsypały się) "rękawy" do prowadzenia stelaża w tropiku i poodklejały lub zniszczyły się taśmy uszczelniające szwy, za to sypialnia została pancerna - żadnej dziurki. Stelaż z włókna szklanego popękał kiedyś na niespodziewanym mrozie pod koniec kwietnia - wymieniony na alu. Właśnie mi przyszło do głowy, że winnym przedwczesnej degradacji mógł być lód - jednego dnia miałem pokryty namiot warstewką lodu (w nocy nastąpiło gwałtowne ochłodzenie i cała wilgoć zamarzła). Nie pamiętam tylko jak pozbyłem się tego lodu - ale na pewno nie czekałem pół dnia żeby się sam roztopił.
Drugi namiot - Hannah Desert - dziwny materiał tropiku (lub jego impregnacja) ciężko było go dosuszyć z rana z rosy lub po opadach, dwa razy pękł mi stelaż alu (oryginalny, a później zamiennik), namiot spakowany leży gdzieś w szafie, sprawdzę kiedyś jak się trzyma i może go wrzucę na olx
W zeszłym roku kupiłem w promocji Taiji 3F Ultra Gear dwuosobowy z tropikiem z Nylonu 20D (lub 15D, różnie to opisywali) - na razie materiał się sprawdza, mam tylko problem z naprężeniem / naciągnięciem materiału - jakbym go nie ustawiał, zawsze gdzieś jest jedna lub dwie powierzchnie na górze "luźne" , woda nie ścieka po zewnątrz ale też nie przemaka do środka. Ciekawe, czy tak jest we wszystkich namiotach czy tylko w mojej sztuce. Zobaczymy co będzie po kilku latach ...
Drugi namiot - Hannah Desert - dziwny materiał tropiku (lub jego impregnacja) ciężko było go dosuszyć z rana z rosy lub po opadach, dwa razy pękł mi stelaż alu (oryginalny, a później zamiennik), namiot spakowany leży gdzieś w szafie, sprawdzę kiedyś jak się trzyma i może go wrzucę na olx
W zeszłym roku kupiłem w promocji Taiji 3F Ultra Gear dwuosobowy z tropikiem z Nylonu 20D (lub 15D, różnie to opisywali) - na razie materiał się sprawdza, mam tylko problem z naprężeniem / naciągnięciem materiału - jakbym go nie ustawiał, zawsze gdzieś jest jedna lub dwie powierzchnie na górze "luźne" , woda nie ścieka po zewnątrz ale też nie przemaka do środka. Ciekawe, czy tak jest we wszystkich namiotach czy tylko w mojej sztuce. Zobaczymy co będzie po kilku latach ...