(26-11-2022, 13:27)ramol napisał(a): Odpuście maj. Wielokrotnie mieliśmy sytuację gdzie własciciel kasował grupowa rezerwację bo dostał 100 % pokrycia w klientach indywidualnych na których mógł zarobić znacznie więcej.
Romek jesteś niekonsekwentny bo :
,,
(03-12-2022, 21:17)ramol napisał(a): Jesteśmy w chacie - schronisku na Adamach. Nie studenckiej chatce z prohibicją,a prywatna obok. Nocleg 30 zL. 56 miejsc. Dojazd jest, ale za zezwolniem lesniczego. Wlascicielka to moja kumpela."
Adamy ogólnie OK.
Byliśmy tam razem 27 lutego 2021 r.
Do chat nie schodziliśmy - popas był powyżej, na skraju lasu.
Ja okopuję się na stanowisku, że może być wszędzie ale w maju/czerwcu.
P.S. @Gumi - ja nie upieram się za Andrzejówką a tylko proponuję. Pozory mylą. Byłem tam 4-5 razy (tylko lub aż ). Tak jak pisałem jest to dość popularne miejsce na... szlaku. Akurat nasze bytności tam to weekendy a nawet okres Bożego Ciała.
Koroniarze i Diademowcy dojeżdżają autami i ... przechodzą obok w drodze na Waligórę. Nawet nie zachodzą do schroniska. Sporo osób korzysta z bufetu ale ,,organizacja obsługi" jest na tyle ogarnięta, że nie stoi się w ,,kilometrowej" kolejce, miejsce przy stoliku też się o dziwo znajduje i nie czeka się godzinami na zamówionego schabowego. Wieczorem bufet pustoszeje a co za tym teren przy schronisku.
Jesteś uprzedzony - tylko nie wiem czy do schroniska czy do moich postów.
Mam porównanie jak wyglądają ,,tłumy" idące we mgle np. do Chatki Puchatka a jak to jest tam np. w słoneczne Boże Ciało. Nie ta skala. Pozory mylą.