24-11-2018, 19:53
Tak dumałem nad tym co napisałeś Pimie i chyba to wynika z uwarunkowań prawnych jednej i drugiej strony granicy.
Pewno nasz park narodowy wychodzi z założenia, że na biwaki jest szlaban i szlus. Nie interesuje nas czy jesteś w sytuacji podbramkowej czy w innej. Nie wolno i nie ma dyskusji.
Słowacy zaś na całym obszarze mają utulnie, które z definicji są obiektami przeznaczonymi do bezobsługowego ruchu turystycznego z noclegiem włącznie.
Jeśli nasi mają takie podejście to wygląd wiaty jest tylko wyglądem i nikogo nie obchodzi czy da się w niej w spartańskich warunkach, osłoniętym od wiatru i deszczu, przetrwać do świtu czy nie. Zaś wygląd wiat w Magurskim Parku to taki miły wypadek przy pracy. Parafrazując forumowe hasło władze Magurskiego Parku mogłyby skomentować to następująco: nie robiliśmy takich dla przyjemności...
Na Słowacji Las Vegas a u nas Rumunia...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Pewno nasz park narodowy wychodzi z założenia, że na biwaki jest szlaban i szlus. Nie interesuje nas czy jesteś w sytuacji podbramkowej czy w innej. Nie wolno i nie ma dyskusji.
Słowacy zaś na całym obszarze mają utulnie, które z definicji są obiektami przeznaczonymi do bezobsługowego ruchu turystycznego z noclegiem włącznie.
Jeśli nasi mają takie podejście to wygląd wiaty jest tylko wyglądem i nikogo nie obchodzi czy da się w niej w spartańskich warunkach, osłoniętym od wiatru i deszczu, przetrwać do świtu czy nie. Zaś wygląd wiat w Magurskim Parku to taki miły wypadek przy pracy. Parafrazując forumowe hasło władze Magurskiego Parku mogłyby skomentować to następująco: nie robiliśmy takich dla przyjemności...
Na Słowacji Las Vegas a u nas Rumunia...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/