28-08-2018, 12:22
Nie ma uniwersalnych tematów, atrakcyjność opowieści zależy od doboru audytorium. Gdyby jednak bolał mnie brak zainteresowania ze strony osób postronnych, to wyszłoby chyba na to że nie podróżuję dla siebie tylko z chęci pokazania ''co to nie ja i gdzie to nie ja'' i tak byłbym odbierany.
Więc jak chcę opowiedzieć jak jest gdzieś fajnie, to raczej osobom, o których wiem, że będą to dla nich informacje interesujące albo nawet przydatne.
Nic tak nie uczy jak znalezienie się w sytuacji symetrycznej. miałem kolegę - zapalonego wędkarza, który zwykle po 5 min swoich opowieści był proszony o ''dynamiczne opuszczenie towarzystwa'' (zwrot dla cenzury)
Więc jak chcę opowiedzieć jak jest gdzieś fajnie, to raczej osobom, o których wiem, że będą to dla nich informacje interesujące albo nawet przydatne.
Nic tak nie uczy jak znalezienie się w sytuacji symetrycznej. miałem kolegę - zapalonego wędkarza, który zwykle po 5 min swoich opowieści był proszony o ''dynamiczne opuszczenie towarzystwa'' (zwrot dla cenzury)