03-04-2018, 09:53
Szanowni
Długi week za pasem. Trasę mam rozplanowaną na 10 dni od beskidu niskiego po bieszczady. Spadnie w agro, w namiocie i gdziekolwiek bądź. O ile niski i biesy wiemy gdzie chcemy być i co zobaczyć z dziećmi .....
...to w drodze powrotnej do Sanoka (skansen) chcę pokazać Solinę dzieciom. Ale pamiętam że jak kiedyś w sezonie zbłądziłem i wylądowałem w międzyzdrojach tzn samej solinie to powiedziałem nigdy więcej. I tak ten stan trwa do dziś. Solina jakoś tak po macoszemu zwykle. Macie jakieś swoje urokliwe dojście do soliny......gdzie jest cicho i święty spokój bez tłoku?
Długi week za pasem. Trasę mam rozplanowaną na 10 dni od beskidu niskiego po bieszczady. Spadnie w agro, w namiocie i gdziekolwiek bądź. O ile niski i biesy wiemy gdzie chcemy być i co zobaczyć z dziećmi .....
...to w drodze powrotnej do Sanoka (skansen) chcę pokazać Solinę dzieciom. Ale pamiętam że jak kiedyś w sezonie zbłądziłem i wylądowałem w międzyzdrojach tzn samej solinie to powiedziałem nigdy więcej. I tak ten stan trwa do dziś. Solina jakoś tak po macoszemu zwykle. Macie jakieś swoje urokliwe dojście do soliny......gdzie jest cicho i święty spokój bez tłoku?