24-11-2017, 21:49
Miałem przyjemność wędrować w zeszłym roku świeżo wyasfaltowanym odcinkiem szlaku czerwonego z rejonu Oświęcimia w okolice zamku Lipowiec właśnie po wale przeciwpowodziowym:-) Asfalt był na tyle świeży, że sporo zostało mi go wtedy na butach.
Dla rowerzystów bardzo dobra sprawa, ale dla pieszych już trochę mniej.
Pewnie z budowami podobnych ścieżek rowerowych nie będzie większych problemów no chyba, że dany odcinek wału będzie przewidziany w bliższej przyszłości do remontu;-p
W świętokrzyskim pewnie wkrótce też takie ścieżki powstaną, ale póki co piechurzy mogą się cieszyć spacerem po trawie:-) No może nie wszyscy, bo równolegle pod wałem idą często drogi, które są mniejszą lub większą alternatywą dla tych mniej lubiących wysoką trawę:-)
-------------------------------------------
http://wgorachinietylko.blogspot.com/
Dla rowerzystów bardzo dobra sprawa, ale dla pieszych już trochę mniej.
Pewnie z budowami podobnych ścieżek rowerowych nie będzie większych problemów no chyba, że dany odcinek wału będzie przewidziany w bliższej przyszłości do remontu;-p
W świętokrzyskim pewnie wkrótce też takie ścieżki powstaną, ale póki co piechurzy mogą się cieszyć spacerem po trawie:-) No może nie wszyscy, bo równolegle pod wałem idą często drogi, które są mniejszą lub większą alternatywą dla tych mniej lubiących wysoką trawę:-)
-------------------------------------------
http://wgorachinietylko.blogspot.com/