28-03-2016, 18:53
@gumibear, my właśnie tak zrobiliśmy. Nigdy nie byliśmy za granicą na biegówkach, więc żeby nie wtopić, spędziłem kilka tygodni na obserwacji Bergfeksa, sprawdzanie ośrodka po ośrodku jeśli chodzi o realną wysokość na jakich leżą, analizowanie który z ośrodków ściemnia na długości multiplikując kilometry tras raportowanych w serwisie, itp.
Bardzo nieskromnie, ale szczerze :P, muszę przyznać, że wyszło ekstra :). Po Ramsau było jeszcze Alpe di Siusi w Dolomitach (przekozak!) i malutka, ale znowu kozacka śniegowo austriacka dolina Kleinwalsertal. Podzielę się relacjami niedługo, jak się zrobią :)
Wybrane foty regularnie lądują na Instagramie, zapraszam: https://www.instagram.com/znajkraj/
:]
Szy.
---
Edytowany: 2016-03-28 19:54:39
-------------------------------------------
Znajkraj
Bardzo nieskromnie, ale szczerze :P, muszę przyznać, że wyszło ekstra :). Po Ramsau było jeszcze Alpe di Siusi w Dolomitach (przekozak!) i malutka, ale znowu kozacka śniegowo austriacka dolina Kleinwalsertal. Podzielę się relacjami niedługo, jak się zrobią :)
Wybrane foty regularnie lądują na Instagramie, zapraszam: https://www.instagram.com/znajkraj/
:]
Szy.
---
Edytowany: 2016-03-28 19:54:39
-------------------------------------------
Znajkraj