03-09-2014, 23:12
@Leśna & algkalv,
Na sam Nordkynn nie dotarłem. Gdy po dwóch dniach walki z ulewą, północno-wschodnim wiatrem ok. 40 km/h i temperaturą ok. 3-5 st. C jeszcze rozerwałem oponę to musiałem zmienić plany i pojechałem stopem do Kjollefjordu i dalej promem do Honningsvag. Tam dopiero kupiłem nową oponę i pojechałem na Nordkapp.
W Finlandii jedyne niedogodności przy jeździe rowerem to ograniczona dostępność do linii brzegowej jezior (''private'', zwłaszcza na południu) i problemy z ominięciem odcinków autostrad i dróg ekspresowych. Bardzo przydają się mapy dokładniejsze niż 1:400k.
Za to w Norwegii pojawiają się podjazdy, które już budzą szacunek. Zauważyłem, że niektórzy ułatwiają sobie drogę płynąc promem z bodajże Torhop do Gamvik.
Miałem okazję porozmawiać z miejscowym chłopakiem z RS. Mówił, że najwygodniej jest wyruszyć z drogi nr 894 w miejscu gdzie przebiega po grobli między dwoma jeziorami i iść idealnie na północ. Trasa ta jest ponoć dwa razy szybsza niż z Mehamn (choć dłuższa).
@algkavn, zastanawiam się nad wypadem zimą z pulkami właśnie do Mehamn i przejściem do Kjollefjordu. Patrząc jednak na twoje zdjęcia, wychodzi, że bezpieczniej byłoby wziąć plecak.
Edit: Nie wiesz, czy zimą ocean w tej okolicy zamarza i jest szansa przejść po lodzie?
---
Edytowany: 2014-09-04 00:15:46
Na sam Nordkynn nie dotarłem. Gdy po dwóch dniach walki z ulewą, północno-wschodnim wiatrem ok. 40 km/h i temperaturą ok. 3-5 st. C jeszcze rozerwałem oponę to musiałem zmienić plany i pojechałem stopem do Kjollefjordu i dalej promem do Honningsvag. Tam dopiero kupiłem nową oponę i pojechałem na Nordkapp.
W Finlandii jedyne niedogodności przy jeździe rowerem to ograniczona dostępność do linii brzegowej jezior (''private'', zwłaszcza na południu) i problemy z ominięciem odcinków autostrad i dróg ekspresowych. Bardzo przydają się mapy dokładniejsze niż 1:400k.
Za to w Norwegii pojawiają się podjazdy, które już budzą szacunek. Zauważyłem, że niektórzy ułatwiają sobie drogę płynąc promem z bodajże Torhop do Gamvik.
Miałem okazję porozmawiać z miejscowym chłopakiem z RS. Mówił, że najwygodniej jest wyruszyć z drogi nr 894 w miejscu gdzie przebiega po grobli między dwoma jeziorami i iść idealnie na północ. Trasa ta jest ponoć dwa razy szybsza niż z Mehamn (choć dłuższa).
@algkavn, zastanawiam się nad wypadem zimą z pulkami właśnie do Mehamn i przejściem do Kjollefjordu. Patrząc jednak na twoje zdjęcia, wychodzi, że bezpieczniej byłoby wziąć plecak.
Edit: Nie wiesz, czy zimą ocean w tej okolicy zamarza i jest szansa przejść po lodzie?
---
Edytowany: 2014-09-04 00:15:46